Najnowsze wpisy, strona 1


Początek
15 kwietnia 2020, 09:03

Jesteś moją córką. Kochanym dzieckiem, wybranym do tego aby je kochać miłością bezgraniczną, bezcenną i na zawsze. Niezależnie od tego, którą drogą pójdziesz ja zawsze będę Cię kochał, nawet wtedy kiedy opuścisz mnie i siebie, kiedy zdradzisz mnie a później siebie-ja zawsze będę Cie kochał. Nawet wtedy, kiedy wbijesz mi raz kolejny i kolejny miecz w serce ja zawsze będę Cie kochał. Bo jestem wierny i nie mogę wyrzec się swojej miłości i wierność. Boisz się, że ludzie Cię odrzucą. Bardziej boisz się odrzucenia ludzi niż odrzucenia przez Ojca.. Jesteś podzielona. Kochasz siebie i nienawidzisz siebie. Karzesz siebie, zadajesz sobie pokutę i rozgrzeszenie.Taka jesteś ale i tak Cie kocham! Ciebie wybrałem i wbrew Twojej nienawiści do siebie samej pragnę mówić do Ciebie i pragnę abyś mówiła innym o mojej miłości. Dziwisz się, że to Ciebie wybrałem. Tak, wybieram słabych i maluczkich, bo moc w słabości się doskonali i jeśli mi zaufasz, Twoje wady staną się Twoimi zaletami, to co nienawidzisz i uważasz za brzydkie stanie się Twoją ozdobą, klejnotem i tarczą. Kiedy zrozumiesz jaka jest miłość Ojca do słabego stworzenia zrozumiesz siebie i pokochasz siebie. Kocham każdego człowieka ale najbardziej i najmocniej zależy mi na tych pogubionych, tzw czarnych owcach. 

Mówisz mi córko, że mam wspaniałe klejnoty: świętych proroków i dusze w czyśćcu cierpiące. Mówisz, że nie masz nic mądrego i składnego do powiedzenia i napisania , nic co mogłabyś innym przekazać i ofiarować. Mówisz, że nie potrafisz kochać Boga siebie i bliźnich i daleko Ci do ideału, a jeszcze dalej do świętych i własnie dlatego Cię wybrałem! Żaden człowiek nie był i nie jest idealny, a i świętym nie był człowiek od zawsze i na zawsze. Bo ci zbuntowani najpierw byli zbuntowani, prześladowali mnie i zabijali tych, którzy we mnie wierzą, byli na początku zabójcami i katami mojej miłości, i stali się świętymi. Zaś ci co byli początkowo świeci  upadli i stoczyli się, kiedy wygrała w nich pycha. Wszyscy więc jesteście i wybrani i równi w moich oczach i wszystkich wspomagam . Każdego dźwigam i daję łaskę potrzebna do zbawienia.

Dlatego nie martw się już córko i nie zadręczaj się widząc jak słaba jesteś, bo jeśli mi zaufasz staniesz jutro po drugiej stronie gór i zobaczysz zupełnie inny i odmienny widok niż ten, który dziś oglądasz. Zawsze byłem obok Ciebie, zawsze mówiłem do Ciebie. Czasami słuchałaś, czasami ignorowałaś. Czasami Twoje życie było zagrożone ale jesteś, żyjesz i mogę działać przez Ciebie. W tym trudnym dla was czasie. Musisz wiedzieć, że zawsze będę was potrzebował, w każdym pokoleniu będę was potrzebował, ponieważ świat się zmienia i ludzie się zmieniają i ich poglądy się zmieniają, ale ja jestem ten sam i zależy mi przez cały czas na tym samym. Na waszym opamiętaniu i zbawieniu. Nie martw się również tym, że Cię wyśmieją czy odrzucą. Bo kto będzie chciał zrozumieć ten zrozumie, kto będzie chciał przyjąć przyjmie, a kto będzie chciał odrzucić- odrzuci!

Pozostaw im wolną wole ale módl się nieustannie i słuchaj nieustannie. Bądź czujna. Nie zastanawiaj się nad tym o czym dziś napiszesz, nie wyszukuj tematów na siłę i nie szukaj odpowiedzi na siłę, ja działam w wolności. Pozwól mi działać w odpowiednim czasie i tak jak ja chce. Nie ograniczaj mnie i nie stawiaj mi barier. Bądź i trwaj. Oczekuj dobrej nowiny. Nie bój się. Prawda i tak wygra. Prawda jest niezniszczalna. Nawet jeśli Ty odejdziesz,  a umierając pomyślisz, że nic nie zdziałałaś- nie martw się! Zasiane ziarno zakiełkuje. Może dziś, może jutro,a może za 1000 lat? Wielu moich synów dopiero po śmierci zyskało szacunek ..a za życia byli dla innych nikim..to krzyż, przyjmij go z miłością i nie rezygnuj. Pamiętaj, nigdy nie rezygnuj bo słowa, które masz do przekazania nie są tylko dla Ciebie i nie są tylko Twoje, będziesz z tego rozliczona. Dlatego proszę Cię pisz, nawet wtedy kiedy się z tym nie zgadzasz albo gdy się boisz. Pisz proszę. A osoby do tego upoważnione zweryfikują. Ty zaś będziesz miała spokojne sumienie. Proś nieustannie o miłość, wiarę i cierpliwość.

A teraz kochana córko, wszystko to co ukrywałaś tyle lat zacznij porządkować i spisywać, wklejać, przesyłać, pamiętając o dacie,ważne jest kiedy słowo powstało. Nie czytaj innych stron, nie interesuj się kto i co mówi pisze,nie boj się oceny innych i nie oceniaj. Masz modlitwę Kościoła, masz z Różaniec, masz Pismo Święte, masz Msze Świętą i masz najważniejsze-Konfesjonał-Sakrament Pojednania, masz wiarę, masz miłość i masz potrzebne narzędzia aby oddać i podzielić się z innymi tym co nie jest tylko Twoje-SŁOWO.

 

 

G+J+G